Accessibility
UE

Co z emeryckim projektem „Senior w ogrodzie”?

             

 

 

Zgodnie z harmonogramem już od początku lipca spotykamy się na terenie Polskich Ogrodów Ozdobnych „Frank-Raj” we Franku. Spokojnie ale systematycznie realizujemy nasz tegoroczny projekt „Senior w ogrodzie”. Zbliżamy się ku końcowi. Po uroczystej inauguracji (zapoznanie z ideą, celami i harmonogramem działań oraz wyjątkowy spacer po obiekcie z jego pomysłodawcą i  twórcą, p. Hubertem Kopciowskim), w każdą kolejną środę mamy okazję obcować z inną dziedziną sztuki. I tak, mieliśmy już sposobność,  pod czujnym okiem. P. Wandy Kopciowskiej, stworzyć własną kompozycję roślinną z różnych gatunków rojników, poznaliśmy- z pomocą p. Sławomira Witosa - najważniejsze zasady decydujące o jakości fotografii. Próbowaliśmy je następnie wykorzystać w praktyce, wybierając do zdjęć najpiękniejsze obiekty ogrodów.  W tajniki malarstwa wprowadzał nas p. Ryszard Rosławski w ciągu dwóch kolejnych spotkań. Poznaliśmy bliżej różne przybory malarskie, gatunki  farb i papieru odpowiedniego do określonego medium. Wgłębialiśmy się w osobliwości perspektywy i proporcji. W końcu wzięliśmy do ręki ołówki, kredki  i zabraliśmy się do dzieła! Zaczęliśmy od kompozycji martwej natury, następnie wyszliśmy ze sztalugami w plener. Kolejna technika malarska, jaką poznawaliśmy na środowych warsztatach, to malowanie na szkle. P. Katarzyna Różek pokazała nam, jak malować motywy roślinne farbami witrażowymi.
Wkrótce następne zajęcia, ale już teraz możemy powiedzieć, że bardzo nam się podoba ten projekt. Współgra z takimi potrzebami , których do tej pory nie mieliśmy okazji  wyartykułować.  Kontakt ze sztuką,  z piękną przyrodą w tle, sprawia ogromną przyjemność, a „dziełka”, które wychodzą spod naszych rąk, choć bardzo niedoskonałe, dają nam ogromną satysfakcję. Przy wsparciu p. Ani Muszyńskiej zrobiliśmy sobie piękne wielokolorowe  świeczki, zdobione według własnego gustu. Ostatnio świetnie bawiliśmy się słowem: dobieraliśmy rymy, rozwiązywaliśmy zagadki, a nawet tworzyliśmy naszą emerycką historyjkę.

Pogoda jest dla nas cały czas bardzo łaskawa, słoneczko nam przygrzewa, ciepełko dopieszcza. Czujemy się też niezwykle troskliwie  „zaopiekowani” przez gospodarzy Ogrodów, szczególnie przez p. Huberta Kopciowskiego.
Przed nami wyjątkowa impreza – wieczorek poetycko-muzyczny przy ognisku.

Projekt finansowany jest ze środków programu „Działaj Lokalnie” Polsko-Amerykańskiej Fundacji Wolności realizowanego przez Akademię Rozwoju Filantropii w Polsce.

 

 

W imieniu realizatorów: Barbara Płonka